Batalia o trybunał – ciąg dalszy

Nowy Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro wycofał krytyczną opinię swojego poprzednika (Andrzeja Seremeta) dotyczącą nowelizacji Ustawy o Trybunale. Zawnioskował także o przesunięcie terminu rozprawy o dwa tygodnie, by mógł wydać nową opinię. Będzie zapewne pochlebna, ale trzeba sporo czasu by to uzasadnić.

Przypominamy, że nowelizacja polega na zwiększeniu quorum niezbędnego do orzekania w pełnym składzie z 9 do 13 sędziów; do podjęcia uchwały ma być potrzebne 2/3 a nie zwykła większość głosów; posiedzenie może odbyć się minimum po trzech miesiącach od doręczenia stronom postępowania zawiadomienia w 6 miesięcy, gdy Trybunał orzeka w pełnym składzie oraz zmienia się kolejność orzekania. Do tej pory Trybunał decydował o ważności spraw, teraz ma się to odbywać według kolejności zgłoszeń. Wszystko to sprawia, że będzie można stanowić niekonstytucyjne prawo i będzie ono funkcjonowało bardzo długo zanim nadejdzie jego kolej na rozpatrzenie przez Trybunał, a od tego momentu musi minąć jeszcze 6 miesięcy, bo tyle daje się stronom, w tym rządowi by się przygotowały do rozprawy. I ktokolwiek będzie rządził i cokolwiek będzie chciał przeprowadzić będzie mógł robić to właściwe nie bacząc na Konstytucję.

KM