Nocne Polaka Myśli

Widzę taki obraz – Europejskie Centrum Solidarności, Lech Wałęsa oficjalnie ogłasza przystąpienie do Komitetu Obrony Demokracji.

W pierwszej chwili uśmiech i myśl – fantastyczna wiadomość. Ikona pierwszej Solidarności dostrzega, iż sytuacja dojrzała by jednoznacznie opowiedzieć po jednej ze stron i podjąć działania. Już nie tylko z telebimu czy też poprzez listy potwierdzające słuszność działań KOD. Lech Wałęsa ma zamiar zainteresować i zaangażować się osobiście.
Czytam wiadomości dalej i nie mogę uwierzyć. Czytam jeszcze raz i wciąż widzę to samo. “Kochani, którzy widzicie, że ten układ łamie prawo i wy od nich otrzymujecie stanowiska, zapamiętajcie: to się skończy i wytniemy was, z korzeniami wyrwiemy od sołtysa do ministra”. Czytam też wcześniejsze zapowiedzi, że gdy dojdzie do puczu politycy rządowi będą wyskakiwać przez okna.
Odpowiedź z drugiej strony sceny politycznej przychodzi bardzo szybko; jest równie zaskakująca w swej formie, treści oraz poziomie. Poseł PiS Dominik Tarczyński tweetuje- „Bolek ….. – zapraszam Cię na solo Bydlaku”
Wyszedłem na spacer. Wiele już rzeczy widziałem przez ostatnie pół roku. Wieloma obelgami, inwektywami, epitetami mnie obrzucono jako osobę zaangażowaną w działanie KOD. To co przeczytałem jednak mnie zaskoczyło.
Po pierwsze w jakim ja kraju żyję. Do tego, iż władza przestała się po wyborach liczyć z obywatelami, dzieląc ich na sorty lepszy i gorszy, że publicznie lży się ludzi o innych poglądach, obraża, publicznie grozi linczem może nie tyle się przyzwyczaiłem co zobojętniałem. Już nie robi to na mnie takiego wrażenia, choć budząc się rano kolejnego dnia miałem kłopoty z samookreśleniem, czy dziś jestem wegetarianinem, cyklista, czy też komunistą, a może złodziejem. Dużo tego było.
Język rozmów, debat, posiedzeń sejmu w wielu sytuacjach sięgnął poziomu rynsztoka. To tacy ludzie reprezentują „suwerena” ?? To ich chcemy słuchać?? To oni mają kształtować rzeczywistość Polski tutaj wewnątrz jak i reprezentować nasz Naród w świecie??
Nie sądziłem jednak nigdy, że dotrzemy do miejsca, w którym ktoś taki jak Lech Wałęsa przystępując do KOD będzie nawoływał do „wyrywania z korzeniami”, „wycinania”. Czy KOD ma się stać narzędziem krucjaty???
A z drugiej strony odpowiedź posła PiS. To teraz tak będziemy rozwiązywać spory polityczne „na solo” może wybierzemy tył jakiejś knajpki, albo jak kibole zrobimy ustawkę 50 na 50. Pytanie z „narzędziami” czy bez. To jest język osób pełniących rolę „strażnika praworządności”, przedstawiciela „suwerena”, a może osoby, która w bliższej lub dalszej przyszłości będzie piastować ważne funkcje i w taki sposób będzie się rozprawiać z przeciwnikami. Może jak dawni królowie będzie wystawiał swoich „wojów” do turnieju???
Chciało by się powiedzieć „Quo Vadis Polsko”
Czy teraz ma to być normą?? Czy teraz jest „milczące” przyzwolenie by każdy pluł na każdego, bez względu na pełnioną funkcję, piastowany urząd, czy też będąc „zwykłym” obywatelem??
Od pierwszej chwili powstania KOD, staraliśmy się merytorycznie podchodzić do zagadnień łamania konstytucji, prawa, naruszania tego co stanowi wartości podstawowe w państwie demokratycznym; od Trybunału Konstytucyjnego po wolności obywatelskie. Próbowaliśmy mówić językiem argumentów, a nie siły. Usiłowaliśmy przedstawiać dowody nie kalumnie i pomówienia.
Chrońmy to co jest naszą największą wartością. Nie dajmy się sprowadzać do tego, jakże niskiego poziomu retoryki, nie bądźmy narzędziem.
Wyszliśmy nie raz na ulicę by bronić demokratycznych podstaw funkcjonowania Naszego Państwa, nie dać zepchnąć Polski na margines Europy, stać się zaściankiem Europejskiej i Światowej rzeczywistości.
Pozostańmy wierni tym wartościom i pozostańmy na tej drodze, choć jest trudna i z pewnością nie jest najprostsza.

Robert Stypczyński

2 thoughts on “Nocne Polaka Myśli

  • 6 lipca 2016 at 15:06
    Permalink

    Osobiście bardzo czekałem na głos Lecha Wałęsy i cieszę się, że wreszcie przemówił – fakt, że w sposób dla siebie typowy.
    Reakcja pisiego posła była skandaliczna, typowa dla PIS-u, ale!!!! PIS zachował się OK, przywołując go do porządku i rozpoczynając jakieś tam postępowanie dyscyplinarne. Wytrąca to nam argumenty z ręki i trudno nadto go krytykować.
    A, że wszystko to tylko gra w dobrego i złego policjanta …. trzeba rozumu każdego poszczególnego człowieka by tę grę zauważył. Nie zauważy, to wiem

    • 7 lipca 2016 at 14:44
      Permalink

      Roman – oczywiście, że jest za co krytykować w dalszym ciągu. Wypowiedź tego indywiduum z PiSu to tylko jedna z wielu podobnych. Szefostwo tej partii albo daje ciche przyzwolenie na takie wypowiedzi i zachowania albo je mniej lub bardziej otwarcie aprobuje i inspiruje. Choćby z tego już powodu ta partia powinna być zdelegalizowana.

Comments are closed.