JESTEŚCIE TU DLA POLSKI

Szanowni nowo wybrani, Panie Przewodniczący, Członkinie i Członkowie Zarządu, komisji, sądu i delegaci;

Przede wszystkim gratulacje, to dla Was wielki dzień, święto i może nawet chwila na fiestę. Poważnie, jest karnawał, czas się napić.

Jednakże Drogie Koleżanki, Koledzy, Szanowni Państwo, nie za długo i nie za bardzo, bo nie jest dobrze. Nie jest dobrze w Polsce i nie jest dobrze w KOD.

Nim przejdę dalej, podkreślę mój ogromny szacunek dla Waszej ciężkiej pracy w minionym roku. Ta elekcja stanowi dla Was nagrodę za tę pracę. Ludzie Was poznali, widzieli w akcji i na Was zagłosowali. Większość z Was znam osobiście i chylę czoła przed pomysłowością, energią, pracowitością i zaangażowaniem. Wszyscy zrobiliście w tym czasie dla Polski 100 a może 1000 razy więcej ode mnie!!!

Może oczekiwalibyście więcej gratulacji, więcej gładkich słów, więcej pochwał. Wybaczcie, lecz nie teraz, nie ode mnie.

JESTEŚMY TU DLA POLSKI

Taki duży banner wisiał na ścianie w sali obrad. Jakkolwiek patetycznie to hasło brzmi to jest ono tak bardzo prawdziwe. KOD nie został powołany jako towarzystwo śpiewacze, nie jako firma eventowa, nie jako grupa organizująca opiekę w letnie niedziele dla dzieci, nie jako klub dyskusyjny, nie jako latający uniwersytet, ALE po to by powstrzymać szaleństwo PIS-u.

Nie startujecie od zera. Macie bagaż doświadczeń, macie kontakty i znajomości, macie dokonania, ale macie też historię, i tą dobrą – którą nagrodzono – i tę mniej chlubną, za którą zbieracie internetowe cięgi zwane przez niektórych niewłaściwie hejtem.

Jeżeli nie postradaliście jeszcze zdolności do autokrytyki i autorefleksji oraz nie utraciliście poczucia przyzwoitości, a znając Was ufam głęboko, że nie, to proszę właśnie na krytyczne komentarze zwróćcie uwagę przede wszystkim.

Wiem, miło jest być w towarzystwie wzajemnie adorujących się, w pełni podzielających wzajemne opinie osób. Tyle, że to droga, która wyprowadzi Was na manowce.

Nie obrażajcie się na tych, którzy Was krytykują – słuchajcie ich.

Szczególne zadanie przypada tu organom kontrolującym i rozjemczym. „Transparentność głupcze” – to powinność zarządu, a jej zapewnienie jest rolą komisji rewizyjnej.

Większość z Was się zna i wzajemnie lubi, ale to zostawcie na imprezę. Tu na Ziemi, na Śląsku, działajcie sprawnie i uczciwie.

Niech sprawa „Mateusz – Zarząd Główny – Komitet Społeczny – faktury” da Wam do myślenia.

Czy zadaliście sobie pytanie czego od siebie oczekujecie, czego oczekują do Was Wasi wyborcy, sympatycy KOD? Powiem Wam:

– oczekujemy Waszej wizji, co z Tą Polską? Co robić? Dobrze znane „jak żyć”? Jak walczyć z szaleństwem?

– oczekujemy, że swoimi działaniami, swoim stylem zarządzania/przewodnictwa sprawicie, że będzie nas więcej, że dołączą do nas wszyscy nieprzekonani, ci wahający się. Nas macie, ich nam potrzeba

– oczekujemy, że będziecie potrafili wciągnąć do aktywnego działania nowe osoby. Sami wszystkiego nie ogarniecie, a tak wiele jest do zrobienia.

Pamiętajcie, że działa nasza grupa kompletująca „listę hańby”.

Dla Was chcemy stworzyć listę chwały. Największą będzie przywrócenie demokracji, praworządności, obyczaju, normalności.

Bądźcie jak Władysław Bartoszewski, Tadeusz Mazowiecki, Lech Wałęsa, Henryka Krzywonos, Jacek Kuroń i setki innych cichych bohaterów naszej wciąż tworzącej się historii.

Roman Mrozek