Tarnowskie Góry – siła Bartoszewskiego (by Joanna Hetman)

Tarnowskie Góry – siła Bartoszewskiego

Ostatnie dwa miesiące spędziłam współtworząc wystawę o Profesorze Bartoszewskim. Osobą Profesora interesowałam się już dawno ale nigdy nie myślałam, że dane mi będzie przyczynić się do stworzenia wystawy o nim. Nie mam wykształcenia humanistycznego, nie pracuję w szkole znałam Go z telewizji jak większość z nas. Jednak z chwilą gdy na jednym ze spotkań KOD Tarnowskie Góry powiedziałyśmy że trzeba zrobić ‘cos’ o Bartoszewskim ruszyły szczęśliwe zbiegi okoliczności. Przypadkiem znalazłam się w Sosnowcu na nadaniu imienia prof. Wł. Bartoszewskiego rondu a potem w szkole na spotkaniu z sekretarzem Profesora Marcinem Barczem.

To spotkanie i znajomość z Marcinem Barczem otworzyło nam dostęp do wspaniałych materiałów. Pan Marcin Barcz jest niesamowicie pozytywnym człowiekiem. Widzę w tym działanie niezwykłej osobowości Profesora po prostu nie otaczał się ludźmi innymi od siebie. Okazało się jednak, że moc Profesora działa dalej skoro były materiały to znalazł się i sponsor tzn. ZNP. Tutaj przyznam się wykorzystałam trochę osobistych znajomości 🙂 . Okazało się też, że liceum St. Staszica w Tarnowskich Górach jest wspaniałą placówką, w której była nasza wystawiona po raz pierwszy 13.04 przez ok. tydzień. Marcin Barcz przyjechał i spotkał się z młodzieżą, było to bardzo fajne spotkanie z dużą grupą uczniów klas 2 i 3.

Było nam jednak tego za mało i teraz w piątek 11.05 w galerii “Inny Sląsk” w Tarnowskich  Górach odbyło się drugie spotkanie z Marcinem Barczem. Wystawa jest prezentowana do końca tego tygodnia (18 maja)  i zawiera materiały nigdzie indziej nie prezentowane. Okazuje się, że jest jedna z trzech wystaw jakie w ogóle są o Profesorze. To był pracowity dla mnie czas, ale muszę powiedzieć, że dał mi wiele radości, miłych spotkań, ciekawych znajomości. Nie tracę też nadziei, że młodzież która miała dostęp do wystawy przez około dwa tygodnie zobaczyła wzór Polaka warty naśladowania. Nie zemsta, ale przebaczenie, nie wrogość ale współpraca. Tyle moich refleksji 🙂

Joanna Hetman

KOD Śląskie