„KODy Kultury” – Wojciech Szwiec o niezmienności ludzkiej natury
W kolejce – nieodłącznym elemencie peerelowskiej rzeczywistości – jak w soczewce skupiały się ludzkie przywary.
Dzielenie na swoich – porządnych i obcych (tu: pierońskich goroli) i podejrzewanie, że ci drudzy zabiorą to, co święcie należy się „naszym”.
Odwieczna, niezdrowa ciekawość („skąd ten Kowalski ma tyle pieniędzy?”)
I wreszcie – oczy szeroko zamknięte na to, co dzieje się pod własnym dachem, to czego powinniśmy pilnować, żeby nie stracić najważniejszego.
Czas kolejek skończył się razem z komuną.
Ale reszta pozostaje niezmienna…